Gezeiten - komercja?

Sadia

Witam,
nie wiem czy tylko ja z Lyallem to zauważyliśmy, ale Gezeiten stylistką zdecydowanie odbiega od poprzednich albumów LAI i to chyba niestety w gorszą stronę. Zawsze podobało mi się w LAI to, że na ich albumach były zarówno utwory bardziej "ambitne" dla wymagającego słuchacza, i typowo gotyckie, dobre na impreze czy też od tak do posłuchania. Na Gezeiten prawie wszystkie należą do tej drugiej kategorii, LAI niebezpiecznie zachacza o rock i pop. Nawet ballady, które dotychczas mieli piękne np. Life Will Never be The Same Again, Bitterkeit Piano Version, Another Day, na Gezeiten nie dorównują tym utworom. Fallen Angel jest zrobione jakoś bez pomysłu, jedynie Ohne Dich mi się podoba, ale też nie powalana kolana. Mam wrażenie, że LAI skupili się na hitowych utworach pokroju Brennende Liebe (bo co tu ukrywać dzięki temu, że zaśpiewali ten utwór gościnnie u Oomph! zaczęli być zauważani przez stacje telewizyjne), w końcu Stumme Schreie, 5 Jahre właśnie takie jest. A trzecia jest ballada typowa polityka marketingowa, po dwóch szybszych - jeden wolniejszy.
Oczekując na nowe albumy LAI kilka lat temu jeszcze nigdy nie miałam obaw, że na następnym albumie usłyszę coś co będzie miało charakter komercyjny. Teraz jednak się o to boję, po prostu nawet wolę nie myśleć co będzie następcą Gezeiten. Apropo jeszcze tej komercyjności, spójrzcie na ich teledyski, typowe "mroczne" tematy, "mroczne" scenerie zakrawające o groteskę. Przerost formy nad treścią - to jest właśnie Gezeiten Rolling Eyes

Ayrede · Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

Droga Sadio - zauważyłam to i ja ..
Strasznie brakuje mi tej elektroniki, a Gezeiten brzmi bardzo przebojowo, co mnie , osobiście "zwalczającą zespoły komercyjne" mało cieszy .. natomiast myślę, że póki co utrzymują poziom, ale mogliby wrócić do wcześniejszej, "srodkowej" stylistyki.
A teraz, póki co marzę by z tego nie zrobił się zespół z czołówki VIVY i przeznaczony dla mało ambitnej publiczności, niewiele o muzyce wiedzącej ...
że nie wspomnę o wieku

Belitka

Niestety tak dzieje się z wieloma zespołami. Ja mam nadzieję, że LAI nie pójdzie w tą złą strone. Bardzo szkoda by było gdyby ak się stało.

Sadia

Czyli nie tylko ja to zobaczyłam, cóż okaże się w którą stronę pójdą gdy wyjdzie nowa płyta, która powinna zostać wydana w 2006 roku według moich obliczeń i to jakoś na początku. Musimy być cierpliwi Twisted Evil

lyall

A jak obliczyłaś że to bedzie początek 2006?

Sadia

Bo jak rozmawiałam z Thomasem raz na chacie to mi odpowiedział na kilka pytań m.in.: nie dadzą w 2005 wielu koncertów, dlatego, że pragną skupić się na nowej płycie i na jej nagrywaniu a jak się spytałam kiedy nowa płyta to on stwierdził, że jak nagrywają w 2005 ale nie wiedzą kiedy skończą. Jak dla mnie to może być i wgrudniu 2006, bo trochę mnie "martwi" takie nagrywanie płyty na szybkiego... chcą kuć żelazo póki gorące? Confused

lyall

no to niech nagrywają ile chcą, ale niech się zlitują i zrobią coś w stylu Dann hebe ich umsonst gelebt, albo czegoś innego oprócz Gezeiten oczywiście.

Ayrede · Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

Ale w sumie Gezeiten płytą złą nie jest, tylko inną ...

Sadia

Nie, złą nie jest zdecydowanie, jednak patrząc przyszłościowo to jeśli to będzie zmierzać w tym kierunku to niedługo na VIVIe LAI będzie z HIMem występowało Laughing

Ayrede · Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów

No oby nie - oflagujmy się !
Niewiadomo jak będzie wyglądać nowy album, ale znając zamiłowanie Thomasa, myślę, że nie zrezygnuje on do końca z elektroniki. Inaczej głos Sonji traci klimat